poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Bo dom to nie Hotel.

Okres buntowniczy , który był dla mnie nota bene bardzo rozwojowym i pełnym doświadczeń, stał się inspiracją do stworzenia pierwszego napisu. Jego główna funkcja to zdobienie, ma on jednak również moce przenoszenia w czasie. Tylko spójrz, chociażby kontem oka, a w mig znajdziesz się w  latach młodzieńczych. Usłyszysz wtedy głos swojej mamy, która przy Twojej chęci wyjścia z domu, z lekkim fochem recytuje hasło- dom to nie hotel! Z perspektywy czasu sytuacja wydaje się być zabawna, co powoduje, iż napis ma również umiejętność rozbawiania- najlepiej! Odkąd zajął wdzięczne miejsce na moich meblach, rozbawia nie tylko mnie, ale również wszystkich moich gości. Powiem nawet nieskromnie - robi furorę.
Napis może stać na meblach lub być zawieszony na ścianie. W celu zakupienia lub otrzymania dodatkowych informacji proszę o kontakt pod mailem klaudiapol88@gmail.pl Do wyboru do koloru, chyba ze 100 :) Zapraszam. Więcej oficjalnych informacji wkrótce. 

Pozdrowień moc!
P.S. Ale ta wiosna jest piękna!





wtorek, 19 marca 2013

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

W dzisiejszym poście pokazuję jak wykonać ozdobny napis 'HOME' na ścianę lub półkę. Wykonanie napisu można sobie znacznie ułatwić, zamawiając np. gotowo wycięte literki ze styroduru. Możemy je wtedy obklejać wszystkimi cudami świata, lub malować na nieskończoną ilość kolorów, unikając wysiłku wycinania tektury.
Ja natomiast, zawsze  lubię utrudnić sobie zadanie i postanowiłam wykonać literki samodzielnie.
Zaczęłam od wydrukowania na kartkach A4 szablonów liter, wycięcia ich i odrysowania na kartonach, każdą 4 razy. Następnie wycinamy literki z kartonu i sklejamy poszczególne warstwy aby stworzyć odpowiednią grubość.


Kolejną rzeczą jest dobór materiałów, którymi okleimy litery. W moim przypadku pomysłów było milion, wybrałam jednak próbki materiałów, które przywiozłam z Design Center w Londynie. Materiały, które możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach wykonały firmy: Villa Nova, Romo, Zinc Textile. Przepiękne materiały obiciowe (i nie tylko), grube, mocne z cudowną fakturą, ale również bardzo drogie ( ta sama półka cenowa co Calvin Klein for Home ). Aby uzyskać ciekawy efekt nie trzeba jednak obklejać literek materiałami od CK. Wystarczy np. zwykła gazeta, bądź skrawki materiału z sukienki, którą ostatnio uszyłyśmy. Ja np. do obklejenia boków liter użyłam materiału ze starych spodni :]
Do sklejania WSZYSTKIEGO polecam klej na gorąco, to mój najlepszy przyjaciel.












Literki można położyć na półce, tak jak zrobiłam to ja, lub powiesić na ścianie przy użyciu chociażby taśmy dwustronnej. Jeżeli macie jakieś pytania bądź uwagi zapraszam do pisania i z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć ale narazie operuję słabym sprzętem fotograficznym.

Miłego dnia!

piątek, 1 marca 2013

Mam 25, 25 albo mniej!



' Mam 25 złotych w kieszeni
I 25 na karcie, albo mniej
Czy mam dzisiaj chęć
Jakoś to zmienić, patrz
 Czy to coś da, mam 25 lat '




 


Ta oto piosenka,jak i fakt, że kończę dzisiaj 25 lat stały się inspiracją do mojego dzisiejszego wpisu. 
Spróbuję wykonać nowoczesną ozdobę na ścianę, której koszt wykonania nie
przekroczy 25 zł. Będziemy potrzebować:


Spray, kolor rzepakowy, żółty
cena 12 zł ( kupiony na promocji w LIDL'u )




Papier błyszczący
cena za szt: 1 zł




zepsuta, niepotrzebna klawiatura
cena: 0 zł



drewniana ramka (15x 20 cm)
cena: 10 zł



Wykonanie takiej ozdoby jest bardzo proste.
Najpierw nakładamy pierwszą warstwę spray'u na ramkę, a po wyschnięciu kolejne. Ja nałożyłam 3, tak aby żółty był intensywny. Chciałam uzyskać lekki efekt fluo - modny w tym sezonie, nie tylko na ubraniach.


Kolejno odginamy literki z klawiatury, tak aby stworzyć nasz napis.
Kombinacji jest wiele, mimo ze każdej literki mozemy użyć tylko raz, jezeli posiadamy jedną klawiaturę. Ja wybrałam-  YOU ME = HOME.
(Chociaż w pierwszym momencie przyszło mi do głowy 'CTRL ALT DELETE YOU' ;)

Napis układamy na taśmie dwustronnej, którą później mocujemy do odpowiednio wyciętej kartki błyszczącego, białego papieru.
Na koniec wewnętrzne, boczne krawędzie ramki, malujemy na czarno np. farbą akrylową.
Taką ozdobę możemy powiesić na ścianie,
połozyć na półce lub biurku.



                                              
Co o tym myślicie?
Pozdrowień moc!

środa, 27 lutego 2013

Cześć, czołem!

Witam wszystkich, którzy mniej lub bardziej przypadkowo, znaleźli się na moim blogu. Mam 25 lat, na imię Klaudia i ukończyłam Wydział Architektury i Budownictwa na kierunku Architektura Wnętrz. Obecnie zajmuję się tym -czyli projektowaniem, zawodowo.
Bardzo często wpadają mi do głowy pomysły, które chciałabym zrealizować chociażby "na próbę" aby zobaczyć co z tego wyjdzie. Takie właśnie pomysły mam zamiar opisywać na tym blogu. Będziecie mogli sami ocenić, czy moja praca była warta końcowego efektu i czy sami chcielibyście wykonać coś podobnego.

Podsumowując: Jeżeli lubicie czasem ubrudzić ręce, zdarza się Wam zrobić bałagan w mieszkaniu, tylko po to aby uwolnić wodzę fantazji, ten blog jest dla Was! WELCOME!


 Hell yeah!